niedziela, 9 lutego 2014

Łotwa - relacja dyrektora Damiana Janowicza

Niedziela  17.11.2013

Wyjazd z Lipna 4:50. We Wrocławiu na samym lotnisku pierwszy problem – gdzie parking?! Kiedy już wjechaliśmy na samo lotnisko okazało się że trzeba nakręcić a droga jednokierunkowa, a przed nami szlabany i wtedy z pomocą przyszedł nam taksówkarz, który wytłumaczył co należy zrobić, objechaliśmy lotnisko i parking.

Pierwszy raz dyrektora na lotnisku.
8:25 wylot z Wrocławia. Pierwszy raz w samolocie – ciekawość, lekki stresie jak to będzie i ruszamy. Start i lot krótki – dobrze nie oderwaliśmy się od ziemi i już lądowanie w stolicy. Lotnisko w Warszawie ogromne. Samolotów dużo, nawet te największe dreamlinery.
Czekaliśmy 2h i zwiedziliśmy lotnisko. Poszliśmy sobie na kawę i Tu kolejny szok (kanapka + 2 kawy = 50zł). Widać że jesteśmy w Europie. Mgła nie pozwalała nam na piękne widoki ale przyjemnie lecieć nad chmurami.  Wylot z Warszawy 11:50 i za chwilę już za granicą. I tu różnica – pogodne niebo, widoki przepiękne i wszystko można zobaczyć na żywo. Lądujemy w Rydze i dodajemy godzinę do przodu. Lotnisko już mniej komfortowe i teraz już nie język polski…

Teraz czas na pociąg. Szybko coś jemy na dworcu kolejowym. Kupujemy pocztówkę i wysyłamy do szkoły żeby doszła przed naszym powrotem. Pociąg do Rezekne mamy o 16:20. Część grupy przybyła do Rygi w podobnym czasie i w związku z tym dalszą podróż do Rezekne odbyli w pociągu razem poznając przy tym bardzo miłą i pomocną panią konduktor. Poznajemy się w przedziale z innymi grupami z Bułgarii, Turcji, Rumunii, Estonii i Węgier. Z dworca odebrali nas gospodarze i zawieźli do hotelu.

 

Poniedziałek  18.11.2013

Wstaliśmy o 7:30 choć bardzo ciężko. Zostaliśmy zawiezieni  do szkoły Polskiego Gimnazjum gdzie powitała nas Pani Dyrektor Walentyna Szydłowska oraz inni nauczyciele. Wszyscy w tej szkole mówią po polsku więc z komunikacją jest łatwiej.

Pierwsze prezentacje – najpierw szkoły prezentują krótką informację o sobie i niektóre  przedstawiają jak działa w danym kraju system edukacji. Potem obiad w hotelu.

Łotewska szkoła w tym samym czasie gościła delegację z Częstochowy (Polska) w skład której wchodził Pan Edward Staniowski – Prezes Honorowy Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, a także jednocześnie sponsor goszczącego nas gimnazjum.

Idziemy na obchody Dnia Niepodległości – przemarsz w pochodzie  pod pomnik w centrum miasta gdzie odbywają się uroczystości. Wszyscy przynieśliśmy znicze, pochodnie, świeczki – panuje uroczysta atmosfera. Całość kończy się pokazami sztucznych ogni.


Później bierzemy udział w koncercie chóralnym – fantastycznie skomponowany, idealnie wykonany, warto było przeżyć. 

  

Następnie zaproszenie przez gospodarzy poszliśmy na krótkie after party po koncercie i do hotelu spać.


Wtorek  19.11.2013

Jemy śniadanie i jedziemy do szkoły. Ustalamy szczegóły dalszej pracy Comeniusa i pozostałe kraje omawiają swoje systemy edukacyjne. Trwa dyskusja nad projektem, omawiamy poszczególne punkty które w projekcie są wymagane.

Młodzież łotewska prezentuje informacje na temat Łotwy i w szczególny sposób informacje dotyczące Rezekne. Posiłki tutaj są bardzo smaczne. Po obiedzie rozpoczęły się występny uczniów. Usiedliśmy oczywiście w pierwszym rzędzie aby lepiej widzieć i czuć atmosferę występów. Odegrano hymn Łotwy a później szok !!! Polski hymn śpiewany przez uczniów – ciarki przechodziły po plecach. Byliśmy dumni mogąc śpiewać razem z uczniami, byliśmy dumni że Polska jest aż tak bliska ich sercom, że widać tak wielki patriotyzm. Powinno służyć za przykład jak jest tam a jak jest u nas. Dzieci mówiły polskie wiersze i śpiewały polskie piosenki. Oczywiście po łotewsku też były występy. Uroczystość była prześliczna, a kulminacją była wymiana prezentów przez Polaków, którzy przyjechali z wizytą. Była to delegacja z Częstochowy, która w latach 90tych przyjechała do Rezekne utworzyć polskie gimnazjum i przez wszystkie te lata pomagali w odbudowie, remontach, wyposażaniu szkoły. Dużą pomoc szkoła otrzymuje od lasów państwowych Polski, które wyposażają szkołę w sprzęt audio. Również ambasada polska pomaga w doposażeniu szkoły.

Następnie zostaliśmy zaproszeni na występ z okazji dnia niepodległości Polski i Łotwy połączony z uroczystym przyjęciem gości z Częstochowy. Po występie udaliśmy się do ratusza, aby spotkać się z władzami miasta. Z uwagi na nieobecność burmistrza przyjął nas jego zastępca. Polska i Bułgaria wręczyły upominki ze swoich krajów po czym zrobiliśmy pamiątkowe wspólne zdjęcie.

Wieczorem zorganizowano nam kolację przy muzyce i śpiewach. Było fajnie, luźna atmosfera, bawiliśmy się super. Tańczyliśmy różne tańce i śpiewaliśmy pieśni narodowe. Można było skorzystać z sauny, po której trzeba było wejść do jeziora aby się schłodzić.


Środa  20.11.2013

Wstajemy jak zawsze rano na śniadanie w hotelu. Dziś zwiedzamy Rezekne z przewodnikiem. Byliśmy na dachu naszego hotelu skąd jest piękny widok i zwiedzaliśmy ruiny starego zamku – legenda głosi, że zamek z królewną się zapadł ponieważ nie chciała ona wyjść za mąż i do dziś czeka w podziemiach pilnowana przez psy aż uwolni ją jakiś młodzieniec w noc przesilenia letniego.

Wybieraliśmy dziś logo i omawialiśmy kolejny wyjazd do Rumunii. Rozmawiamy konkretnie o eTwinningu – od rejestracji aż po pierwsze kroki i zasady poruszania się po platformie. 

Po obiedzie udaliśmy się na uroczystość pasowania uczniów klas pierwszych. Maluszki składały ślubowanie, odciskały swoje linie papilarne w kronice szkolnej oraz wraz z nami podziwiały artystyczne występy starszych kolegów i koleżanek.



 

Sukcesów i samych dziesiątek w języku polskim życzył pierwszakom w imieniu swoim i wszystkich gości z zagranicy dyrektor polskiej szkoły Damian Janowicz.
 


Po ślubowaniu grupa Comeniusa udała się do zakładu garncarskiego zlokalizowane poza miastem.  Mieliśmy tam okazję zobaczyć jak powstają naczynia i jak wygląda piec do wypalania gliny, a także przekonać się że to nie jest trudna rzecz – jak mówi sam rzemieślnik, trudne i najcięższe jest tylko pierwszych pięć lat.  Stworzono nam możliwość zakupienia pamiątek w sklepie stworzonym przy pracowni gdzie magazynowane są gotowe prace.


Ponieważ to ostatni dzień , wieczorem spotkaliśmy się na wspólnej kolacji odwlekając chwilę rozstania, przede wszystkim ciesząc się jak najdłużej swoim towarzystwem.

Dziś ostatni dzień ciężkiej pracy – jutrzejszy to już odjazdy.
 

Czwartek  21.11.2013

Dzień powrotu do domu. Zgodnie z harmonogramem każda grupa odjeżdżała w innym czasie - niektórzy razem, niektórzy osobno.

Wyjeżdżamy rano z Rezekne i jedziemy do Rygi gdzie nocujemy. Mamy całe popołudnie na spacer po mieście.

Pociąg do Rygi inny niż nasze  - jedziemy jakby wszyscy razem, nad głową kuszetki i jeszcze wyżej bagaże. Dostaliśmy śniadanie w pudełkach. Wieziemy łotewski placek do Polski – ciekawe czy nam się uda ??? Po dojedzie do Rygi – kawa w McDonaldzie, a później do hostelu zostawić bagaże.


Piątek 22.11.2013

Po śniadaniu idziemy zwiedzić cerkiew, a potem na samolot. Na lotnisku odprawa i lot. Jesteśmy w Polsce. W Warszawie prawie byśmy nie zdążyli na kolejny lot, ale udało się i podróż przebiegła bez zakłóceń.
 

Podsumowanie

Pięknych parę dni, praca ale psychiczny odpoczynek, przyjemność ale i dobrze spełniony obowiązek, zwiedzanie ale i poznawanie nowych kultur, zabawa i  nawiązywanie nowych kontaktów z różnymi ludźmi.
 
Cudowny wyjazd…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz